środa, 26 czerwca 2019

„Zew Cthulhu", czyli groza nie z tego świata, której nie będziecie mieć dosyć

Zew Cthulhu
Autor: Howard Philips Lovecraft
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: Vesper
Rok wydania: 2019
Data polskiej premiery: 1983

Długo wahałam się z sięgnięciem po Lovecrafta aż w końcu ostatecznie namówił mnie znajomy, od którego dostałam zbiór opowiadań. w takim wypadku już nie mogłam nie spróbować 😊 Choć może nie jest to lekka i przyjemna lektura, to skutecznie mi urozmaiciła stresujące przygotowania do sesji, przez co nauka do egzaminów stała się mniejszym złem. Zew Cthulhu to zbiór pięciu najbardziej znanych opowiadań Howarda Philipsa Lovecrafta, który został okrzyknięty mistrzem opowieści niesamowitej, zaś teraz sama miałam okazję się przekonać, że nie bez powodu.
„Skądś dobiegło mnie tykanie zegara. Powszedni, zwyczajny dźwięk, lecz zarazem przypomniał, że okolica, w której się znalazłem ma jeszcze jedną bulwersującą właściwość: jest zgoła pozbawiona życia zwierzęcego. (...) w lesie nie słychać nawet zwykłych nocnych pokrzykiwań dzikiej zwierzyny. Pomijając złowieszczy szmer dalekich, niewidocznych strumieni, panowała tu absolutna, nienormalna, międzyplanetarną wręcz cisza. Cóż za nieuchwytny gwiazdowy mór poraził tę zapadłą okolicę?"
Co byście powiedzieli na dawkę wydarzeń osadzonych w naszym świecie, ale mających swoje korzenie gdzieś poza nim? Co jeśli świat, który znamy, to tylko mała cząstka tego, co jeszcze nieodkryte i niezbadane, a zarazem przejmujące najczystszą grozą? Czytając te opowiadania zobaczycie tę właśnie wersję świata, do którego wkradł się pierwiastek zła w najgorszej możliwej postaci - zła, które przenika do naszego małego, na pozór bezpiecznego świata, by go zniszczyć z kretesem. Jesteście gotowi, by to zobaczyć? Jeśli tak, to oddajcie się w ręce tego niesamowitego pisarza, by dostać porcję grozy podaną w najbardziej niezwykłej postaci.
„Całe gospodarstwo - drzewa, budynki, nawet trawa i zioła, których nie zdążyła jeszcze uśmiercić szara skruszałość - mieniło się ohydną, nieokreśloną mieszaniną barw. Zwieńczone językami nieczystych płomieni gałęzie prężyły się ku niebu, migotliwe strużki potwornego ognia rozpełzały się po kalenicach domu, obory i szop. Wszystko pochłaniała bezkształtna świetlistość, bezwymiarowa tęcza tajemnej studziennej trucizny - wrząca, czarująca, chwytna, pazerna, roziskrzona, wyprężona i złowieszczo kipiąca gamą kosmicznych, nierozpoznawalnych barw."
Jeśli chodzi o treść to tylko tyle mogę zdradzić. Każde opowiadanie przedstawia inną mroczną historię, choć wszystkie łączy jeden wątek. Czytając je nie raz będziecie z poczuciem trwogi przewracać kolejne strony, by poznać najmroczniejsze historie, jakie dane będzie Wam sobie wyobrazić. i pomimo uczucia niepokoju, którego nie raz zaznacie, nie będziecie w stanie jej odłożyć nieskończonej. Choć to nie do końca typ prozy, po którą lubię sięgać, to uważam, że warto się z opowiadaniami tego pisarza zapoznać. Klimat, w który się przenosimy w czasie spędzonym z tą książką trudno oddać słowami, więc nawet nie próbuję. Tego trzeba po prostu doświadczyć. Ma się poczucie obcowania z czymś nieziemskim i trudnym do wypowiedzenia, zaś autorowi udało się to świetnie ubrać w słowa.  Jedyne, co może utrudniać czytanie, to pojawiające się gdzieniegdzie archaizmy, bądź inne słownictwo specjalistyczne, którego znacznie musiałam sprawdzać. I były momenty, w których miałam dość czytania i chciałam książkę ostatecznie odłożyć, bo opisy momentami wydawały się przydługie, ale jednak chęć poznania całości zwyciężyła.
Jeśli ktoś jeszcze się zastanawia nad jej przeczytaniem, to stwierdzam, że naprawdę warto. Szczególnie jeśli lubicie fantastykę bądź literaturę grozy. Albo ciekawe połączenie jednego i drugiego 😊
Moja ocena: 7/10

48 komentarzy:

  1. Na upalne wakacje to chyba nie, ale na jesień?

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdecydowanie coś dla mnie ^^ uwielbiam mroczne historie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba też poczekam do jesieni, by wczuć się w klimat. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie przeczytac

    OdpowiedzUsuń
  5. nice article my friend..
    please visit my blog too

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię mroczne historię i po te opowiadania chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę poznać twórczość autora. Słyszałam już tyle dobrego o jego książkach, więc chcę sprawdzić czy mi się spodobają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przeczytać i wyrobić sobie o nich zdanie :)

      Usuń
  8. Może po lecie ją przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nice article my friend..
    please visit my blog too

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie też już od dawna namawiają na tego autora. W prawdzie nie przepadam za opowiadaniami, ale chyba w końcu sprawdzę, czy rzeczywiście warto :)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zwykle nie sięgam po opowiadania, ale czasami naprawdę warto zrobić wyjątek :)
      Również pozdrawiam

      Usuń
  11. Myślę, że spodobałaby mi się. Ciekawa propozycja ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od dawna mam smaka na tego autora. Jednak tak jak Ty boję się, że to jednak nie będzie mi smakować. Mówi się, że świat należy do odważnych, a po Twojej recenzji widzę, że moje obawy są bezpodstawne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się długo wahałam, ale koniec końców jestem zadowolona :)

      Usuń
  13. An interesting book!!

    Thank you for sharing

    OdpowiedzUsuń
  14. To zupełnie lektura nie dla mnie, ale polecę ją córce. Po sesji pewnie chętnie sięgnie po nią ☺️

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba muszę przeczytać tego typu książkę bo recenzja super ale ja wiem ze to nie moja tematyka. Może w końcu tego rodzaju książki przypadną mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, ja też nie byłam przekonana na początku :)

      Usuń
  17. Mało czasu na wszystko, a tyle książek do przeczytania, kiedy to ogarnę niewiem

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawiłaś mnie... Sięgnę po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem chyba zbyt wrażliwa by aż tak świadomie się bać...
    Nie radzę sobie z horrorami, przemocą i złem w filmach, książkach i życiu.
    Podziwiam ludzi którzy posiadają zimną krew :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O autorze słyszałam, ale klimat zdecydowanie nie mój, ale znam kogoś, kto się zakocha w tej książce i właśnie znalazłam dla niej prezent! 😍

    OdpowiedzUsuń
  21. Mrocznie, tak jak lubię, co prawda nie zawsze, musi przyjść na to czas :) jeszcze trochę, lato minie, wieczory zrobią się długie, będzie jak znalazł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jesienne wieczory ta książka będzie wprost idealna :D

      Usuń

Przeczytane? Skomentuj, jestem wdzięczna za każdą opinię 😊