sobota, 29 grudnia 2018

Uwięziona w mroku

Wokół mrok
I cisza tak nienaturalna, że aż straszna
Wokół mrok
I cisza
Ja błądzę w mroku
I chcę usłyszeć
Twój głos
Ale nic nie słyszę
A wydawało mi się że zanim zapadł ten mrok
I cisza zgęstniała
Gdzieś tu byłeś
Obok
To niemożliwe byś tak szybko
Rozpłynął się w mroku
I w tej strasznej ciszy
A może jestem w błędzie
Może nie było tu Ciebie
A moje złudzenie rozwiało się w mgnieniu oka
Niczym piękny sen
Biegnę na oślep
Wyciągając ręce przed siebie
Czy jeszcze kiedyś Cię znajdę?
Boję się
Że może odszedłeś już
Na zawsze
I nagle upadam
Nie mam już siły
Do dalszego biegu
I wiem, że gdy się nie ruszę
Ten mrok mnie pochłonie
I ta cisza dopadnie na dobre

Powiedz mi, dokąd iść
Powiedz mi gdzie Cię szukać
Powiedz mi, co mam robić...













Jeden z moich pierwszych wierszy, z których byłam naprawdę dumna :D Wbrew temu, co może się wydawać, jest o miłości i ...o czymś jeszcze.