poniedziałek, 12 sierpnia 2019

To mogło spotkać każdego z nas...

Gdybym nie miała za sobą przeszłości, do której nie chcę wracać wspomnieniami, nigdy nie wybiegłabym w czarną noc. Sprawdziłabym, co dzieje się w piwnicy, bo tak jak on uważałabym, że to jakiś zwierzak dostał się do środka. Ale ja wiem, że to nie był kot, kuna czy gronostaj, tylko on mnie odnalazł.
Po przeczytaniu „Trzeciej", która spodobała mi się tak bardzo, że od tej pory biorę w ciemno wszystko, co wyjdzie z pod pióra Magdy Stachuli, to że sięgnę po „Oszukaną" było już tylko kwestią czasu. Gdy w końcu dostałam ją w swoje ręce, zachwyciło mnie ładne wydanie i szarozielona, zapowiadająca mroczny klimat okładka z wypukłymi zdobieniami. Czy i treść była równie zachwycająca?
Już na samym początku dowiadujemy się, że przeszłość Leny skrywa tajemnice, których dziewczyna nie może nikomu wyjawić, bo boi się konsekwencji. Nie robi sobie żadnych zdjęć i nie wrzuca do sieci, bo nikt nie może jej namierzyć. Ciągle przed czymś ucieka. Ukrywa się. Tęskni za życiem jakie wiodła jeszcze rok temu, choć oceniała je jako nudne i ubogie w kontakty towarzyskie. Studiowała na kierunku, który nie odpowiadał jej zainteresowaniom. Jeden dzień, który miał być początkiem czegoś nowego, lepszego, stał się początkiem końca. Jedno kłamstwo, jedna zła decyzja, której skutków nie można było do końca przewidzieć, i życie staje się koszmarem. Jaką mroczną tajemnicę skrywa Lena? Co takiego ją spotkało? Te pytania już od samego początku będą Was niepokoić. I serce nie raz zabije Wam mocniej.
Są kłamstwa i Kłamstwa. Małe, niewinne i nieszkodliwe w skutkach oraz takie, które mogą zniszczyć czyjeś życie. Kłamać każdy może. Komu w takim razie można ufać, a komu nie? Ta książka będzie przestrogą, żeby dwa razy się zastanowić, zanim w coś uwierzycie.
(...) mój umysł już kiedyś wydeptał ścieżkę do granicy zbocza. Mimo że terapeuci, leki i matka, zasiali w zrytych miejscach nową trawę, ja doskonale wiedziałem, którędy pójść, by znowu stanąć nad przepaścią. Niestabilność emocjonalna to stan umysłu, z którego się nie wyrasta. 
Wydarzenia nie są przedstawione chronologicznie. Narracja obejmuje perspektywę trzech osób. Stopniowo dowiadujemy się, jakie powiązania są między nimi i jakie tajemnice skrywają przed sobą nawzajem. Jeśli spodziewajcie się, że będzie to przeciętna historia, jakich wiele, to rozwieję Wasze wątpliwości. W miarę rozwoju wydarzeń, gdy już myślimy, że cokolwiek się wyjaśniło, ciągle pojawiają się nowe okoliczności, historia okazuje się coraz bardziej zagmatwana.  Nie można spocząć, dopóki nie doczyta się do końca. A zakończenie tej książki pozostawi smutek jak po stracie najlepszego przyjaciela i chęć na więcej.
Sami bohaterowie są wykreowani tak, że choć to tylko postaci książkowe, wydają się mieć duszę. Daleko im do  ideału – poznajemy ich niedoskonałości, lęki, obawy, oraz tajemnice, które po wyjściu na jaw zmieniają bieg wydarzeń. Jedyne, do czego można się przyczepić to to, że Lena czasami bywa denerwująca ze swoim ciągłym rozpamiętywaniem przeszłości. Ale nie czepiam się, bo nie wiem, co ja myślałabym będąc na jej miejscu. Poza nawet ją polubiłam.
W tej pozycji znalazłam wszystko, czego można oczekiwać od dobrego thrillera. To książka z gatunku tych, po otwarciu których zupełnie traci się rachubę czasu. Styl pisania autorki jest staranny i obrazowy, przez co czyta się płynnie i przyjemnie. Idealnie zbudowane napięcie, zagadki, których z każdym kolejnym rozdziałem przybywa, zamiast się roozstrzygać i stopniowe dochodzenie do prawdy. Dzieje się tam tyle, że moi znajomi łapali się za głowę, gdy pokazywałam im tylko wybrane urywki z książki. Całości dopełniają bohaterowie, którzy wydają się rzeczywistymi i niepokój bijący z każdej kolejnej strony. Ta książka nie da Wam spokoju, dopóki nie przeczytacie do końca, a i na długo potem nie da o sobie zapomnieć 😊
Jeśli opis choć trochę Was zaciekawił, ale jeszcze się zastanawiacie, czy warto sięgnąć po tę książkę, to powiem jak zwykł mawiać mój prowadzący na ćwiczeniach – ja na Waszym miejscu nawet minuty bym się nie zastanawiała 😁 Przeczytałam i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę pani Magdy.
Moja ocena: 9/10

Magda Stachula, Oszukana
Ilość stron: 366
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data premiery: 15 maja 2019

43 komentarze:

  1. Książka już od dłuższego czasu czeka na swoją kolej w mojej biblioteczce, a ja ciągle nie mogę doczekać się, kiedy po nią sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już przeczytałam, polecam również!

    OdpowiedzUsuń
  3. Opis zaciekawił mnie bardzo, wiec na pewno wezmę pod uwagę.
    Ktoś powiedział, że aby zacząć kłamać, trzeba mieć dobrą pamięć;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, książka ciekawa i dobrze napisana.
      By spamiętać wszystkie kłamstwa to na pewno :)

      Usuń
  4. Ciekawa recenzja, ja się właśnie zastanawiam pi jaka lekturę teraz sięgnąć ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka mnie zaciekawiła :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i mnie nie porwała. Główna bohaterka dość irytująca. W książce zero tajemnic, niedomówień itp. Średniawka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, gusta są różne. Mi tam się podobała :)

      Usuń
  7. nie wiem czy to dla mnie pozycja;D

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja jakos nie trafiłam jeszcze na nic tej autorki

    OdpowiedzUsuń
  9. Poznałam twórczość tej autorki dzięki Tobie i na pewno sięgnę po jej książki :) Ta zapowiada się równie intrygująco, co poprzednia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. zdecydowanie to nie dla mnie książka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Great post, love it! :)
    If you want that we follow each other let me know by leaving a comment on my last post and please click on links at the end. --> https://beautyshapes3.blogspot.com/2019/08/beach-black-outfit-zaful-rosegal.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ apetycznie brzmi! No i świetnie napisana recenzja, jak zawsze u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Narobiłaś mi kochana smaku na tę pozycję. Chętnie ją schrupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Swietnie napisana recenzja! Książka wydaje się być fajna :)

    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze nic tej autorki nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, bo książki naprawdę dobre :)

      Usuń
  17. Ostatnio łykam same thrillery, więc będzie jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tę książkę polecała mi też koleżanka i czekam już na nią w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę warta przeczytania. Miłej lektury :)

      Usuń
  19. Chętnie przeczytam, zwłaszcza, że mam zamiar wziąć się za polskie thrillery i kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Należy kłamać inteligentnie, żeby potem samego siebie nie zdradzić 😃😃😃

    OdpowiedzUsuń

Przeczytane? Skomentuj, jestem wdzięczna za każdą opinię 😊