Inni uważają, że wiedzą, co to znaczy być w depresji, ponieważ przeżyli rozwód, stracili pracę lub zerwali długotrwały związek. Jednak te doświadczenia niosą ze sobą określone uczucia, natomiast depresja jest płaska, pusta i nie do zniesienia.
Dzisiaj
nie będzie typowej recenzji, ale chcę Wam opowiedzieć o pewnej książce,
która mnie ostatnio zafascynowała. Psychologią interesuję się od dawna,
ostatnio szczególnie zaciekawił mnie temat choroby afektywnej dwubiegunowej.
Stąd pomysł, by przeczytać książkę „Niespokojny umysł. Pamiętnik nastrojów
i szaleństwa" Kay Redfield Jamison.
Autorka jest
psychologiem, terapeutą, a jednocześnie zmaga się z chorobą
dwubiegunową. Jest to niezwykle trudne w diagnozie i leczeniu
schorzenie polegające na naprzemiennym występowaniu okresów depresyjnych
i maniakalnych. Depresja charakteryzuje się długo utrzymującym się
obniżonym nastrojem, poczuciem pustki i braku sensu. W chorobie
dwubiegunowej depresje mają wyjątkowo ciężki przebieg i obarczone są
ryzykiem samobójstwa. Manię natomiast cechuje podwyższony nastrój, pobudzenie,
zawyżone poczucie własnej wartości i nadzwyczajna wiara we własne
możliwości, często nieadekwatna do sytuacji. Chory skłonny jest do ryzykownych
zachowań, niekiedy wydaje dużo pieniędzy, bywa drażliwy i nie znosi
sprzeciwu. Czuje się świetnie, żyje intensywnie, a życie ma
mnóstwo barw, w przeciwieństwie do okresu depresji, gdy staje się ono
szare i pozbawione radości. Zarówno okres depresji, jak i manii nie
jest stanem pożądanym i wymaga leczenia oraz nadzoru psychiatry.
Choroba afektywna dwubiegunowa pozostawiona sama sobie może całkowicie
zdezorganizować człowiekowi życie - pozbawić pracy, relacji z bliskimi,
radości codziennego dnia, a nawet życia. Dlatego tak ważne jest
odpowiednie rozpoznanie i leczenie.
Nawet wtedy, gdy znajdowałam się w stanie psychozy – miałam urojenia, omamy i pogrążałam się w szaleństwie – byłam świadoma, że odkrywam nowe zakątki mojego umysłu i mojej duszy.
Najlepszym tego
przykładem jest sama autorka książki. Powieść Kay Redfield Jamison niezwykle
mnie poruszyła. Jest to szczery opis historii, w której pierwsze skrzypce
gra właśnie wspomniana choroba dwubiegunowa. Autorka wspomina swoje
dzieciństwo, młodość, miłosne perypetie, początek kariery zawodowej, a wraz
z nim także początek zmagań, które rozpoczęły się jeszcze na długo przez
postawieniem diagnozy przez psychiatrę. Życie z CHAD to ciągła huśtawka
i balansowanie między piekłem a niebem. Depresje, czarne okresy pełne
myśli o śmierci przeplatały się u niej ze stanami maniakalnymi,
w których myśli gwałtownie przyspieszają, mówi szybko, chce zrobić
wszystko, najlepiej tu i teraz. Szczególnie podobał mi się rozdział „Miłość
jest lekarstwem", który stanowił próbę odpowiedzi na pytanie, jaką rolę
w życiu autorki spełniła pewna piękna relacja. Poruszyło
mnie również zakończenie, które stanowi meritum całej opowieści.
Autorka odpowiada w nim na bardzo ważne pytanie: czy gdyby wiedziała, że
jej życie będzie naznaczone chorobą, wolałaby się nie urodzić?
Świadectwo Kay Redfield Jamison daje nadzieję i otuchę
dla wszystkich dotkniętych chorobą i ich bliskich. Pokazuje, że życie
z CHAD to nie tylko pasmo cierpień, ale może być też piękne. Jako osoba
z CHAD jest niezwykle wrażliwa i znacznie mocniej odbiera otaczający
ją świat. Bywa to smutne, a zarazem niesamowite i pociągające.
Książka napisana barwnym poetyckim językiem trafia prosto w serce. Będzie cenną
lekcją, zarówno dla osób zmagających się z tą chorobą, jak i tych,
którzy chcą zgłębić temat.
Kay Redfield
Jamison, Niespokojny umysł. Pamiętnik nastrojów i szaleństwa
Ilość stron: 312
Wydawnictwo: Zysk
i S-ka
Data premiery: 18 września 1995
Lubię takie książki psychologiczne.
OdpowiedzUsuńTytuł nie był mi znany
OdpowiedzUsuńJako psychologowi temat jest mi znany, a książką chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat, Marek Grechuta na to cierpiał...
OdpowiedzUsuńjotka
W naszym kraju mało wciąż mówi się o zdrowiu psychicznym. Myślę, że temat wart odświeżenia, a ksiażka warta lepszej reklamy.
OdpowiedzUsuńChciałam ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZdrowie psychiczne w naszym kraju to nadal temat tabu. Szkoda, bo przez to wielu ludzi targa się na swoje życie wstydząc się prosić o pomoc
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć przy sobie osobę która wspiera i darzy szczególnym uczuciem.
OdpowiedzUsuń