piątek, 17 maja 2019

„Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy" - parada studentów na Kortowiadzie

Przez kilka ostatnich dni w Olsztynie było chłodno i trochę padało. Czy podczas Kortowiady nastąpi poprawa? - pytali się wzajemnie studenci UWM. Jak co roku nie spotkało nas jednak żadne zaskoczenie. W środę, gdy odbierałam opaskę upoważniającą do wstępu na Górkę, rozpadało się porządnie. Jak się bawić, to się bawić - pomyślałam. I choć sceneria na Kortowie w żaden sposób do zabawy nie zachęca - zimno, że już tylko śniegu tu brakuje i leje deszcz, to zjeżdżają do nas tłumy ludzi, a w akademiku już w środę odbywała się impreza „U  Hubiego”.
Na Starówkę poszłyśmy pieszo, choć nic nie stało na przeszkodzie, by podjechać autobusem, szczególnie gdy w czwartek rano rozkłady autobusów zmierzających na Stare Miasto wyglądają jak na zdjęciu obok. Jak widać w czasie Kortowiady miasto zostaje całkowicie opanowane przez studentów. 😀Co pięć minut kursuje autobus Kurs skrócony - Plac Roosevelta. Wszystko po to, by studenci mogli sprawie dostać się na miejsce, z którego startuje parada. Ze Starego Miasta szliśmy tym orszakiem aż do Kortowa, gdzie odbyło się przekazanie studentom kluczy do bram miasta przez rektora Góreckiego.
Tradycją jest, że studenci podczas parady zakładają koszulki swojego wydziału, koszulki kortowiadowe albo przebierają się w dowolny sposób. I w tym roku nie zabrakło nawet najbardziej kreatywnych strojów. Widziałam biskupa, księdza, który szedł z zakonnicą za rękę czy nawet ludzi w czerwonych strojach z maskami naśladującymi te z serialu Dom z papieru".

      Cały czas deszcz nie przedstawiał padać, więc gdy dotarłam do Kortowa moje włosy wyglądały jak świeżo po prysznicu. Nikt się tym jednak nie przejmował, bo zabawa była przednia. Starałam się to uchwycić na poniższym filmiku.

Podczas parady było granych kilka piosenek. Mi w głowie najbardziej utkwiły słowa piosenki Elektrycznych gitar, a szło to mniej więcej tak: „Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy”. Doskonale oddają one moim zdaniem klimat tej parady i tych juwenaliów. Bo co innego można powiedzieć o ludziach, którym się chce chodzić po mieście w taki deszcz poprzebieranych w różne osobliwe stroje, przemokniętych do suchej nitki, ale zadowolonych i machających radośnie wszystkim przechodniom? Czy oni nie mają czasem źle w głowach? 😀

35 komentarzy:

  1. Dziękuję za ciekawą relację.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy okazji zobaczyć tego na żywo, ale z wielu relacji wiem, że Kortowiada, to chyba najbarwniejsze juwenalia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się mówi i to chyba prawda :) Choć na innych jeszcze nie miałam okazji być.

      Usuń
  3. W Krakowie też tak jest :) JUWENALIA RLZ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co to znaczy młodym być! Zabawa na pewno szampańska, takie imprezy się pamięta:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta na pewno zostanie na długo zapamiętana! :-)

      Usuń
  5. Świetna relacja, naprawdę ciekawa. Ech, ten klimat juwenaliów i studenckich imprez... Pamiętam... :) Po materiałach widać, że bawiliście się super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa świetna, choć na drugi dzień już tak dobrze nie było, bo całkiem się rozpadało :)

      Usuń
  6. No muszę przyznać, że piosenka ponadczasowa, chyba każde pokolenie coś w niej znajdzie dla siebie :) A ja to już zapomniałam, jak to być studentem :))... ale trochę się rozsentymentalizowałam (takie słowa to moja specjalność;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jedna z tych piosenek, których można słuchać i słuchać i ciągle są aktualne :) Studentem fajnie jest być, choć też różnie z tym bywa :)

      Usuń
  7. you look pretty with green t-shirt....
    thank you for sharing video....

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż przypomniały mi się moje studia :D Niesamowite czasy i Juwenalia ;)
    Miłej zabawy pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super post, aż uśmiech sam ciśnie się na usta :) Widać, że świetnie się bawiłaś, a to najważniejsze 💖

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jakoś za juwenaliami nie przepadałam nigdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają swój specyficzny klimat, który trzeba lubić :)

      Usuń
  11. Takie juwenalia muszą mieć fajny klimat. Bardzo fajna relacja. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mają, trzeba tam być, żeby to poczuć :) Dziękuję :)

      Usuń
  12. Takie juwenalia to fajne wydarzenie ^^ Potem fajnie wspominać :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspomnienia pozostaną niesamowite^^
      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  13. Sama chodzę na juwenalia- fajna sprawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiedziałam, że są takie parady! Super :D

    OdpowiedzUsuń

Przeczytane? Skomentuj, jestem wdzięczna za każdą opinię 😊