Pewnie wielokrotnie zastanawiacie się nad tym, jakie tajemnice skrywają otaczający nas ludzie. Czy oni mogą mieć przed nami sekrety? Przecież spędzamy z nimi tyle czasu i tak wiele o nich wiemy. Prawdą jest, że nigdy nie będzie nam dane do końca poznać drugiego człowieka. Zresztą jak możemy do tego dążyć, skoro nawet samych siebie do końca nie znamy. Ludzie, którzy nas otaczają - znajomi, rodzina, nawet najbliższy przyjaciel czy partner - każdy z nich ma coś, o czym nikt nie wie i nigdy nie będzie wiedzieć.
Do przemyśleń na ten temat zmusił mnie film (Nie)znajomi, który niedawno widziałam w kinie. Siedmioro przyjaciół na wspólnej kolacji. Rozmowy, żarty miła atmosfera. W pewnym momencie pada pomysł, by zagrać w grę. Gra polegała na tym, że do końca kolacji wszystkie ich telefony leżą widoczne na stole, każdy SMS jest odczytywany na głos, a każde przychodzące połączenie - odbierane na głośnomówiącym. Mimo początkowych oporów, koniec końców wszyscy przystają na ten pomysł. To przecież tylko jeden wieczór, a gdy już padło wyzwanie, każde z nich chce udowodnić, że nie ma nic na sumieniu. Ale czy rzeczywiście tak jest? Na jaw wychodzą wszystkie drobne grzeszki, a nawet tajemnice, które powodują, że kolacja kończy się łzami, głośną i burzliwą wymianą zdań i trzaskaniem drzwiami. Okazuje się, że każdy z nich miał coś do ukrycia, a jednocześnie dowiedział się czegoś szokującego o kimś, kto siedział obok.
Czego uczy nas ten przykład? Przede wszystkim pokazuje, że szczerość to wartość na wagę złota. Zamiast milczeć, samotnie rozprawiając się z problemami, powinniśmy po prostu o nich porozmawiać. To niewiarygodne jak wiele może zmienić szczera rozmowa. Zwyczajne opowiedzenie, o tym, co czujemy, może przynieść rozwiązanie problemu, z którym zmagamy się całe lata. Może niektóre tajemnice powinny wyjść na jaw? Zabawa, o której mowa w filmie zmusiła bohaterów do szczerości. Polały się łzy, padły wyzwiska, małżonkowie oraz znajomi dowiedzieli się o sobie rzeczy, których jeszcze kilka godzin temu nawet nie podejrzewali. Czy w efekcie było to dla nich złe? Można to różnie interpretować, ale myślę, że ostatecznie wyszło im to na dobre.. Ta burza, choć gwałtowna, pomogła oczyścić atmosferę. Może nie do końca dobrowolnie, ale w końcu szczerze porozmawiali, a wszystkie kłamstwa wyszły na jaw. To pozwoliło im spojrzeć inaczej – tym razem we właściwy sposób na swoją sytuację, zastanowić się nad istotnymi dla nich kwestami i poszukać rozwiązania problemów.
Film jest warty polecenia, bo naprawdę porusza i na długo zostaje w głowie. Gdy go obejrzymy, nasuwa się jeszcze jedno pytanie – czy taka zabawa od czasu do czasu mogłaby i nam przynieść pożytek, czy raczej szkodę? 😊
Na koniec jeszcze piosenka – nie bezpośrednio związana z tematem, ale jakoś mi tu pasuje. I ostatnio za mną chodzi. Trzymajcie się! 😊
Niby głupi pomysł i żartobliwa zabawa, a taki efekt? Chyba przydałoby się czasami coś takiego w prawdziwym życiu. Sama ostatnio byłam świadkiem szalonej afery, w której pan podrywał panią... a potem przez - uwaga, to był hit - ogłoszenie o sprzedaży samochodu się dowiedziała, że pan podczas szczerych rozmów o życiu zapomniał wspomnieć o żonie...
OdpowiedzUsuńfilm zapowiada się nieźle :)
Ale dobrze, że jednak wspomniał :)
UsuńNie widziałam jeszcze żadnej wersji tego filmu, ale już wiem, że na pewno to nadrobię. A kto wie? Może zacznę właśnie od polskiej!
OdpowiedzUsuńwww.kulturalnameduza.pl
Warto zobaczyć :)
UsuńSłyszałam o tym filmie nie przychylne opinie... nie wiem czy obejrze. Jeśli chodzi o polskie filmy to jest z nimi różnie ;)
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że dużo osób narzeka na polskie filmy, a czasami niesłusznie :)
UsuńFakt... niektore są dobre. Najlepeiej oceniać po fakcie ;)
UsuńWchodząc w ciemno w jakiś układ trzeba liczyć się z niespodziankami, a świat jest mały, może się okazać, ze znajomy znajomego...
OdpowiedzUsuńTakie niespodzianki też mogą być...
UsuńZaintrygowała mnie fabuła tego filmu, nie spotkałam się z podobnym wątkiem. Na pewno go obejrzę, pewnie i mnie skłoni do przemyśleń. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńAle, ale. Fabula identyczna jak w filmie Dobrze sie klamie w milym towarzystwie. Czyzby ktoś zgapil?
OdpowiedzUsuńMoże taka polska wersja?
UsuńPolska, choć tej zagranicznej nie widziałam.
UsuńZagraniczna bardzo mi sie podobala, ale jakos nie kreci mnie powielanie pomyslu.
UsuńNie jest oryginalne, ale obejrzę obie dla porównania.
UsuńFilm jest już na mojej liście do obejrzenia i na pewno niebawem to zrobię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo warto :)
UsuńBardzo chętnie zobaczę film. Tym bardziej, że właśnie dziś pisałam recenzję książki, która poruszała w pewnym stopniu ten sam temat. 😊
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej recenzji 😊
UsuńZachęcająca recenzja ☺
OdpowiedzUsuńCieszę się ☺️
UsuńNikt nigdy do końca nie odkryje swoich kart.
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć to na uwadze.
UsuńMuszę przyznać, że nie słyszałam o tym filmie. Chętnie obejrzę, zwłaszcza że pogoda ostatnio zatrzymuje w domu. :)
OdpowiedzUsuńBędzie idealny na chłodny wieczór :)
UsuńWarty obejrzenia
OdpowiedzUsuńZnajomi i rodzina – tu akurat wiem jakie historie w sobie noszą. :) Dalsze sprawy mnie nie ciekawią.
OdpowiedzUsuńFascynujące jest życie – od lat to powtarzam. Każdy ma inną historię do opowiedzenia, dosłownie każdy przechodzień, który mija Cię na ulicy. To jest aż tak wspaniałe, że kiedyś pomyślałam, by zaczepiać ludzi z pytaniem o własną historię. I po prostu ich słuchać bez wtrącania się.
Ten pomysł jest ciekawy. Można byłoby się wiele nauczyć :)
UsuńTaki remake włoskiego Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie. Oglądałam też francuską wersję. Ciekawa jestem czy polska dorówna :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa tej włoskiej wersji :)
UsuńMoże nie całą rodzinę znam w 100%, ale wiem, że moja mama jest ze mną bardzo szczera, potrafi powiedzieć nawet te najgorsze tajemnice. Cieszy mnie to, że darzy mnie tak ogromnym zaufaniem. Mój partner też nie raz mówił mi, że żadnych sekretów nie ma, nawet nie miał by co kryć, a w związku chodzi przede wszystkim o zaufanie. Owszem, nigdy nie poznamy wszystkich ludzi, którymi się otaczamy, ale te najbliższe raczej są dla nas znajome. Choć zgodzę się ze zdaniem, że sami siebie czasem nie potrafimy poznać.
OdpowiedzUsuńO filmie słyszałam, możliwe nawet, że się wybiorę jak tylko znajdę odrobinę czasu. Muszę przyznać, że pomysł z tym wyzwaniem brzmi naprawdę ciekawie. To prawda, że szokujący bywa fakt ile dana osoba może kryć, że miało się o niej zupełnie inne zdanie. Ostatnio patrząc na moje znajome, z którymi trzymałam w technikum, zastanawiam się czy zawsze takie były czy to studia i nowe towarzystwo je zmieniły?
Niestety, kłamstwa jest pełno. Ciężko o naprawdę szczere osoby. Czy w prawdziwym życiu wyrządziłoby to szkody? Myślę, że trochę na pewno. Ale możliwe, że dowiedzielibyśmy się też o tym, że dana osoba potrzebuje pomocy, a nie potrafiła o niej głośno mówić. Chyba wiesz o co mi chodzi.
Muszę przyznać, że piosenka ciekawa. Choć bardziej do mnie przemawia Dawida Podsiadło ze zwiastunu :) Bardzo się z nią polubiłam!
Pozdrawiam :)
Ja też znam swoją rodzinę, choć nigdy nie można być niczego pewnym w stu procentach. Ale jeśli jest zaufanie, to dobrze.
UsuńMi też ten pomysł przypadł do gustu. Każdy z nas jest zagadką, nigdy nie można być pewnym, że wiemy wszystko. Różne wydarzenia też zmieniają ludzi.
Taka zabawa może mieć pozytywne skutki. Szkoda, że obawiamy się mówić wprost, że potrzebujemy pomocy, byłoby o wiele prościej.
Mi też tamta się podoba :)
Również pozdrawiam! :)
Widziałam oryginalną wersję i była super. Tą jakoś omijam. Dla mnie to takie odgrzewane kotlety i kolejny przykład tego, że Polakom ciężko wymyślić coś oryginalnego :(
OdpowiedzUsuńMi się podobała, bo oryginalnej nie widziałam. Ale obejrzę i porównam obie ;)
Usuńnie dla mnie takie filmy. Ale prawdziwie ciekawy pomysł z taką grą:)
OdpowiedzUsuńTeż wydał mi się ciekawy :)
Usuńwięc myślę że będzie miał dobrą oglądalność:)
UsuńNie jestem fanką polskiego kina a ten fil nic a nic mnie nie interesuję więc małe szanse, że obejrzę.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny gust ;)
UsuńZastanawiam się nad obejrzeniem tego filmu. Wiem, że to pomysł podobny do jednego z filmów zagranicznych :)
OdpowiedzUsuńMożna obejrzeć dla porównania :)
UsuńNice article & good review
OdpowiedzUsuńDo momentu poznania małża dusiłam wszystko zawsze w sobie. Nie miałam przyjaciół, a rodzina nie wzbudzała we mnie chęci do szczerych zwierzeń. Później jednak dowiedziałam się jak to dobrze jest się wygadać choćby tej jednej, jedynej osobie.
OdpowiedzUsuńFilmy z naszego podwórka nie wzbudzają mojego entuzjazmu. Podobnie z resztą jak książki. Mam zawsze wrażenie, że to już gdzieś było i że to tylko marna podróba oryginału.
Dobrze mieć przynajmniej jedną taką osobę.
UsuńFilmy bywają różne, ale co do polskich autorów to się nie zgodzę, bo mam kilku, których bardzo lubię ;)
Bardzo ciągnęło mnie na ten film. Właśnie wróciłam z kina i jestem trochę zawiedziona. Częściowo pewnie wynikało to z moich wygórowanych oczekiwań. Zdążyłam już usłyszeć o tym filmie mnóstwo dobrego. I faktycznie jest super obsada, ładne ujęcia, naturalne dialogi, ale chyba po prostu oczekiwałam czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńDużo też zależy od oczekiwań. Ja się nie spodziewałam po nim wiele, ale ostatecznie mi się nawet spodobał.
UsuńChce ten film obejrzeć. Nie ma ludzi, którzy niczego nie skrywają. I już nie mówię tu jakichś grzeszkach, szokujących sytuacjach, ale o marginesie intymności. Nikt nigdy i nikomu nie pokazuje siebie całkowicie. Zawsze mamy coś głęboko w sobie, czego światu nie pokazujemy.
OdpowiedzUsuńTo prawa, są rzeczy, które zachowujemy tylko i wyłącznie dla siebie.
UsuńO widzisz fajnie że o tym napisałaś, zastanawiam się czy iść do kina czy nie bo jak wole kino akcji raczej
OdpowiedzUsuńJa też wolę inne filmy, ale tutaj zrobiłam wujątek
UsuńNo po takim wpisie to ja koniecznie muszę zobaczyć ten film😊
OdpowiedzUsuńWarto 😊
UsuńSzczerość nie zawsze jest dobra, a filmu raczej nie obejrzę...
OdpowiedzUsuńNie zawsze, ale na ogół warto być szczerym.
UsuńCiekawa pozycja i jak nic trzeba obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym filmem. Może obejrzę nawet obie wersje. Ja lubię czasem oglądać polskie odpowiedniki, bo czasem wychodzi coś super. A sam temat jest interesujący :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Ja też lubię dać im szansę.
UsuńObejrzę z pewnością oba filmy ☺️
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😊
UsuńZdecydowanie się zgadzam! Szczerość jest na wagę złota! Chętnie obejrzę filmy 😊
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Miłego oglądania! 😊
UsuńTen film bardzo mnie ciekawi od momentu kiedy zobaczyłam zwiastun 😀
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć 😀
UsuńCzy taka zabawa sprawiłaby więcej pożytku czy szkody to dobre pytanie :) ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńI ciężkie do rozstrzygnięcia :) Dziękuję :)
UsuńJa juz się wybieram nacten film od tygodnia. Jestem bardzo ciekawa odbioru. W życiu tak bywa, ze każde kłamstwo w końcu ujrzy światło dzienne. I to w najmniej oczekiwanym czasie.
OdpowiedzUsuńDlatego lepiej nie mieć nic na sumieniu :)
UsuńNie wiem czemu ale tematyka skojarzyła mi się z tym filmem Rzeź Polańskiego. Dziwne. Nieznajomych jeszcze nie widziałam. Kusi mnie nowy film Agnieszki Holland.
OdpowiedzUsuń