W kwietniowym numerze Charakterów przeczytałam kilka ciekawych faktów, które były dla mnie zupełnie nowe. i pojawił się pomysł, by od czasu do czasu dzielić się nimi na blogu. Zatem słuchajcie 😊
#1
Wiecie dlaczego dzieci w trzecim trymestrze ciąży tak bardzo kopią? To właśnie kopiąc dowiadują się, gdzie jest ich prawa, a gdzie lewa noga.
Naukowcy z University College London badali noworodki i wcześniaki, by wyjaśnić funkcję tego rodzaju aktywności. w tym celu mierzyli aktywność bioelektryczną mózgów dzieci za pomocą EEG w trakcie wykonywania przez nie ruchów. Jak się okazało, ruchy te są wykonywane podczas snu REM. Naukowcy zarejestrowali silne oscylacje EEG w obszarach czuciowych mózgu, które następowały bezpośrednio po ruchu kończyny. Zdaniem badaczy owe oscylacje są związane z kształtowaniem się neuronalnej reprezentacji własnego ciała i wytwarzaniem funkcjonalnego sprzężenia pomiędzy obszarami ruchowymi i czuciowymi.
#2
Czy wiecie, że osoby chore na schizofrenię są w stanie same się połaskotać?
Zbadano jak reagują mózg i rdzeń kręgowy w sytuacjach, gdy sami się dotykamy lub dotyka nas inna osoba. Okazuje się, że reakcje naszego układu nerwowego na „autodotyk” są dużo słabsze niż na dotyk innej osoby.
Prawdopodobnie dzieje się tak, gdyż mózg aktywnie hamuje odpowiedzi na bodźce, które sam wywołał. Jest to tzw. mechanizm wyładowania następczego. Jak stwierdzili badacze, to hamowanie odbywa się zarówno na poziomie kory mózgowej, jak i już na poziomie rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie to dlatego nie jesteśmy w stanie sami się połaskotać. Potrafią to natomiast osoby chore na schizofrenię. To sugeruje, że mechanizm wyładowania następczego działa u nich nieprawidłowo i może przyczyniać się do błędnego uznawania bodźców generowanych wewnętrznie za bodźce pochodzące z zewnątrz.
Zbadano jak reagują mózg i rdzeń kręgowy w sytuacjach, gdy sami się dotykamy lub dotyka nas inna osoba. Okazuje się, że reakcje naszego układu nerwowego na „autodotyk” są dużo słabsze niż na dotyk innej osoby.
Prawdopodobnie dzieje się tak, gdyż mózg aktywnie hamuje odpowiedzi na bodźce, które sam wywołał. Jest to tzw. mechanizm wyładowania następczego. Jak stwierdzili badacze, to hamowanie odbywa się zarówno na poziomie kory mózgowej, jak i już na poziomie rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie to dlatego nie jesteśmy w stanie sami się połaskotać. Potrafią to natomiast osoby chore na schizofrenię. To sugeruje, że mechanizm wyładowania następczego działa u nich nieprawidłowo i może przyczyniać się do błędnego uznawania bodźców generowanych wewnętrznie za bodźce pochodzące z zewnątrz.
#3
Naukowcy odkryli nowy system neuronalny w jądrze olbrzymiokomórkowym pnia mózgu, który utrzymuje odpowiedni poziom pobudzenia u człowieka i może być związany z chorobami psychicznymi.
Ewolucja wyposażyła nas w równolegle systemy regulacji pobudzenia. Nazywamy je układem siatkowatym pnia mózgu. Inna Tabansky i David Pfaff ze współpracownikami dodają do tego zbioru nowy system neuronalny. Należący do jądra olbrzymiokomórkowego pnia mózgu. Za pomocą specjalnej metody identyfikacji aktywnych genów w komórce odkryli, że neurony należące do tego jądra wydzielają gaz - tlenek azotu. Dzieje się to na zakończeniach tych połączeń.
#4
Wyróżniono cztery "tryby" działania mózgu.
W pierwszym obszary mózgu komunikują się najaktywniej, czwarty natomiast charakteryzuje osoby w stanie wegetatywnym. Athena Demartzi i jej współpracownicy z Uniwersytetu w Liège (Belgia) poszukiwali w złożoności mózgu jakichś porządkujących go wzorców, wykorzystując do tego technikę spoczynkowego funkcjonalnego MRI. Metoda polega na rejestracji aktywności mózgu, gdy osoba nie wykonuje żadnego zadania, po prostu leży w skanerze i nie śpi. Autorkę interesowało, czy w tej spoczynkowej aktywności mózgu da się wykryć jakieś wzorce koordynacji działania różnych jego rejonów. Dzięki matematycznej analizie sygnału udało się wyróżnić cztery tryby działania mózgu. w pierwszym, najbardziej skomplikowanym, różne odległe obszary mózgu wykazywały zarówno współzmienność jak i wzajemne hamowanie. W trybie czwartym obszary mózgu praktycznie nie komunikowały się ze sobą, zaś tryby 2 i 3 to tryby pośrednie. Mózg czuwającej osoby najchętniej przebywa w trybie 4, ale często przeskakuje do pozostałych trybów. U chorych w stanie wegetatywnym, a więc przytonych, ale nieświadomych, mózg praktycznie nie wychodzi z trybu 4.
W pierwszym obszary mózgu komunikują się najaktywniej, czwarty natomiast charakteryzuje osoby w stanie wegetatywnym. Athena Demartzi i jej współpracownicy z Uniwersytetu w Liège (Belgia) poszukiwali w złożoności mózgu jakichś porządkujących go wzorców, wykorzystując do tego technikę spoczynkowego funkcjonalnego MRI. Metoda polega na rejestracji aktywności mózgu, gdy osoba nie wykonuje żadnego zadania, po prostu leży w skanerze i nie śpi. Autorkę interesowało, czy w tej spoczynkowej aktywności mózgu da się wykryć jakieś wzorce koordynacji działania różnych jego rejonów. Dzięki matematycznej analizie sygnału udało się wyróżnić cztery tryby działania mózgu. w pierwszym, najbardziej skomplikowanym, różne odległe obszary mózgu wykazywały zarówno współzmienność jak i wzajemne hamowanie. W trybie czwartym obszary mózgu praktycznie nie komunikowały się ze sobą, zaś tryby 2 i 3 to tryby pośrednie. Mózg czuwającej osoby najchętniej przebywa w trybie 4, ale często przeskakuje do pozostałych trybów. U chorych w stanie wegetatywnym, a więc przytonych, ale nieświadomych, mózg praktycznie nie wychodzi z trybu 4.
#5
Ludzka świadomość pozostaje jedną z najważniejszych zagadek nauki.
Jednym z naukowców, który podjął się jej badania jest dr Michał Bola. Pierwsza linia badań dotyczy świadomości rozumianej jako ogólny stan organizmu. Porównuje wzorce aktywności mózgu pomiędzy stanem świadomości a stanami utraty świadomości, takimi jak sen lub narkoza. w ten sposób stara się określić, jakie mechanizmy w mózgu są odpowiedzialne za podtrzymywanie, a z drugiej strony utratę świadomości. Badał w tym celu też aktywność mózgu podczas snu starając się określić mechanizm generowania subiektywnych doświadczeń.
Druga linia jego badań dotyczyła świadomości percepcyjnej, tego jak przetwarzamy bodźce na poziomie świadomości. Poszukuje też odpowiedzi na pytanie, czy bodźce, które docierają do naszych zmysłów, ale nie uzyskują dostępu do świadomości, mogą wpływać na nasze decyzje i zachowanie.
Szczególnie zainteresowała mnie tematyka tych badań, postaram się poszukać więcej ciekawych informacji na ten temat :)
#6
Sen wpływa na naszą zdolność zapamiętywania, uczenia się
oraz podejmowania decyzji. To dzięki niemu działa nasz układ odpornościowy.
Poprawia się też metabolizm, w efekcie czego mniej zagraża nam nadwaga.
Wyspani jesteśmy efektywniejsi i bardziej kreatywni podczas pracy. Śpiąc
wystarczająco długo i głęboko, wolniej się starzejemy i dłużej
żyjemy. Brak snu zwiększa ryzyko nowotworów i zawału serca. Na dłuższą metę
doprowadziłby nawet do śmierci.
W tym roku wyszła książka „Dlaczego śpimy. Odkrywanie
potęgi marzeń sennych" M. Walkera, po którą niedługo zamierzam
sięgnąć. Autor podejmuje w niej zagadkę jaką jest rola fazy REM i występujące
w niej marzenia senne. Wyjaśnia w niej też, że sen jest conocną terapią.
Utrwala ważne dla nas wydarzenia i pozwala zapomnieć bolesne emocje.
#7
Na koniec z innej beczki. w jednym z artykułów przeczytałam coś, co mocno podkopało moje przekonanie o sensie studiowania.
Socjologowie Richard Arum i Josipa Roksa w książce Academically Adrift opisują amerykańskie badania, z których wynika, że 40 procent absolwentów wcale nie rozwinęło się pod względem poznawczym. Dowodzą tego wyniki testów zdolności poznawczych, przeprowadzanych na początku studiów i po ich zakończeniu.
Podoba Wam się taka koncepcja postów? Dajcie znać w komentarzach. Czy któraś z tych informacji jest dla Was nowa? Który fakt zaciekawił Was najbardziej?
No to tak, wynika z tego, że mam schizofrenię :)
OdpowiedzUsuńŚwiadomość - ja patrzę na nią nie ze sfery naukowej, a duchowej. Jakkolwiek to zabrzmi, im większą mam świadomość, tym więcej mogę, więcej się wokoło mnie dobrego dzieje, nagle jakby czary zaczynają się dziać.
Ze snem to mam takie doświadczenie, że co noc mam przygody rodem z najlepszych książek na świecie, a kiedy rano się budzę to wpadam w panikę że coś zgubiłam popsułam, zapomniałam..albo kogoś zabiłam.
Studiowanie moim zdaniem to ma sens tylko wtedy, kiedy człowiek wie czego chce. A kto w wieku lat nastu wie czego chce? Bo ja sama mając 30 wiosen nagle zostałam olśniona...a jak się okazało kilka miesięcy temu moje życie jednak zmierza w zupełnie innym kierunku :)
Przez wzgląd na DNA wszyscy jesteśmy inni, mamy inne predyspozycje, potrzeby i zainteresowania, więc i te studia są bardzo często pomyłką.
No dobra, w studiowaniu w członka zajebiste były imprezy :D o tak, do tego to chyba KAŻDY miał identyczne zacięcie :D
Pozytywny wpis :) mnie ciekawi wszystko :) no bo czemu nie :)
Takie zaskakujące wnioski można wyciągnąć po lekturze Charakterów :)
UsuńZe świadomością to jest i naukowa i duchowa strona. Mnie zaczęła interesować też ta naukowa.
Ja to zazdroszczę takich przygód podczas snu 😀 Choć wiadomo, że nie zawsze jest to miłe doświadczenie, szczególnie jak śnią się koszmary. Ja natomiast rzadko kiedy zapamiętuję swoje sny.
Niestety, często bywa tak, że człowiek w tym wieku jeszcze nie jest pewny, co chce robić. Ja gdybym miała od nowa wybierać, to pewnie wybrałabym inne studia.
A z tymi imprezami to jak najbardziej :D Trzeba korzystać póki można, bo potem już nie bardzo wypada tak imprezować :)
Dziękuję, cieszę się, że się podobało :)
O! Muszę przyznać, że nie miałam pojęcia o tym magazynie. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym wpisem. Wszystkie ciekawostki fajne, ale chyba najbardziej zaciekawiłaś mnie książką o śnie. Obserwuję i czekam na więcej tego typu wpisów!
OdpowiedzUsuńJa dowiedziałam się o nim już jakiś czas temu, jak zaczęłam się interesować psychologią. A ta książka o śnie też mnie zaciekawiła i muszę po nią sięgnąć, bo sny od zawsze mnie intrygują.
UsuńDziękuję za obserwację :)
Swego czasu często czytałam Charaktery, bo szkoła prenumerowała, muszę wrócić do tego, bo to ciekawe pismo dla wszystkich, dzięki za przypomnienie:-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, zawsze można tam znaleźć coś dla siebie :)
UsuńCiekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńJa myślałam że dzieci kopia bo mają mało miejsca w brzuchu.
A sen. Cóż, matki maja przekichane😂
No, czasami można przeczytać coś zaskakującego :)
UsuńA o sen, to rzeczywiście ciężko przy małych dzieciach 😂 Choć może nie jest to tak tragiczne w skutkach jak wymieniłam ;)
Mój synek mocno kopal w 3 trymestrze, w ogole cała ciążę ☺
OdpowiedzUsuńTeraz już wiadomo, dlaczego 😊
UsuńKiedyś bardzo często czytałam ten magazyn. Chętnie do niego wrócę. 😊
OdpowiedzUsuńJa od niedawna już jestem na bieżąco, ciekawe rzeczy można tam znaleźć 😊
Usuń"Charaktery" to była moja ulubiona gazeta i brakuje mi jej w Szwajcarii. Nigdy jej nie kupowałam, bo za droga, ale czytywałam w Empiku na sofach. ^_^
OdpowiedzUsuń2# ...nie strasz mnie, ja od dziecka jestem w stanie sama się połaskotać... serio...
5# świadomość interesuje mnie od bardzo dawna i jak dotąd nikt nie dowiódł, że znajduje się w mózgu. Za to odkryto, że człowiek sercem też myśli. Nie pamiętam teraz szczegółów jak tego dowiedziono.
6# Podczas snu dzieją się różne ciekawe rzeczy. Polecam książkę "Bogać się kiedy śpisz". Co prawda motyw autora mnie tak znowu nie pociągał, ale jego odkrycia są fascynujące.
7# ...ten punkt chyba urwał się...
Osobiście uważam, że socjologia i filozofia, to są kierunki najmniej wpływowe dla naszego rozwoju. Słabo też widać dalej jakiś zawód. Ale jako niezainteresowana, oraz jako socjolog domorosły, może mi po prostu brakować wyobraźni w tym zakresie, więc nie przejmuj się moją opinią, a raczej udowodnij mi jak bardzo się mylę.
Podobają mi się takie posty, bo interesuje się mózgami, szczególnie psychiatrią. Jestem zdania, że minęłam się z powołaniem.
Rzeczywiście jest dość droga, ale mimo tego uważam, że warto.
UsuńTam chodzi o to, że osoby ze schozofrenią są w stanie same się połaskotać, bo u nich mechanizm rozróżniania "autodotyku" i bodźców zewnętrznych jest słabszy. Co nie znaczy, że ktoś kto jest w stanie się sam połaskotać od razu ma schizofrenię, spokojnie :)
To o myśleniu sercem mnie zaciekawiło, nie ukrywam ;)
Chętnie sięgnę po tę książkę, bo ostatnio szperam w tym temacie.
A siódmy już poprawiłam, rzeczywiście, zdanie mi się rozstrzeliło. Socjologia i filozofia to typowo humanistyczne kierunki. Nie uważam jednak, że są bezużyteczne. Socjologia przecież, podobnie jak psychologia bada człowieka.
Też czasem myślę, że minęłam się z powołaniem, bo bardzo interesują mnie te kwestie ;)
Wydaje mi się, że powinnam studiować psychologię, a potem rozwinąć specjalizację z chorób. Te fascynują mnie najbardziej.
UsuńSocjologia powinna stale się rozwijać, tak jak rozwija się ludzkość mentalnie i nie tylko. Socjologia dzisiejsza bardzo różni się od tej 50 lat temu, a nawet 20 lat temu. Mam nadzieję, że uczelnie też idą do przodu.
Gdybym miała możliwość wybrać teraz to chyba też bym poszła na psychologię. Choroby to bardzo ciekawy temat.
UsuńLubię poczytać takie ciekawostki. Charaktery kiedys regularnie czytywałam, ostatnio właściwie wcale
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo planuję więcej takich postów :) Ja czytam od niedawna regularnie.
UsuńPodoba mi się taka forma postów, zawsze dobrze jest dowiedzieć się czegoś nowego. :) Zainteresował mnie ten magazyn. Wydaje mi się, że nawet o nim nie słyszałam, a szkoda. Chętnie bym go przeczytała. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie. Będą się takie jeszcze pojawiać :) Warto po niego sięgnąć, bo jest naprawdę wartościowy ;)
UsuńMuy bonito todo! Espero tu opinión en mi última entrada, espero que te guste! 💛💛💛
OdpowiedzUsuńThanks for your opinion. I'll visit your blog later ;)
UsuńBardzo podobają mi się właśnie takie ciekawostki dotyczące naszego mózgu, psychiki itd Z przyjemnością czytałabym takie posty, gdybyś oczywiście zdecydowała się na dalsze ich zamieszczanie:) Krótko, zwięźle, a ile nowych rzeczy można się dowiedzieć. SUPER ! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ciesze się, planuje takie dodawać od czasu do czasu :)
UsuńRównież pozdrawiam :*
Całkiem ciekawe :D Zgadzam się zwłaszcza z tym, że sen jest niezwykle istotny i warto się wysypiać ;)
OdpowiedzUsuńOj sen tak. Nie można go zaniedbywać ;)
UsuńNie słyszałam nigdy o tym czasopiśmie czy to coś z pokroku Focus'a ? :)
OdpowiedzUsuńMożna je porównać, choć Charaktery głównie skupiają się na psychologii ;)
UsuńJak widać, nie bez powodu mawia się, że z jakimś problemem trzeba się "przespać ":)
OdpowiedzUsuńNa pewno pomoże :)
UsuńWidziałem książkę o podświadomości ludzkiej w Biedrze i chyba się nią zainteresuję :D
OdpowiedzUsuńA jaki tytuł? Potęga podświadomości? :D
UsuńBardzo ciekawe fakty ;) Uwielbiam takie czytać, ale zazwyczaj staram się wyszukać artykuły po angielsku lub niemiecku, żeby dodatkowo ćwiczyć umiejętności językowe ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra metoda nauki języka, też czasem tak robię ;)
UsuńDla mnie pomysł na post jest genialny! :) Z chęcią poczytam więcej takich ciekawostek :) W sumie każdy z tych faktów był dla mnie nowy, ale najbardziej zdziwił mnie fakt o osobach ze schizofrenią i talentem do połaskotania siebie samego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo mnie to cieszy! :) Będzie jeszcze więcej ciekawostek.
UsuńPrzymierzam się od dawna do tego czasopisma, ale zawsze kończy się na czymś innym, zwykle zamiast tego nabywam jakąś książkę. Takie ciekawostki są zawsze na czasie, więc myślę, że wbiłaś się w temat. To o studiowaniu to interesujące, a to fakt, że zupełnie inaczej studiuje się w wieku 20 lat a inaczej w wieku 30.
OdpowiedzUsuńTo o studiowaniu to trochę mnie zaniepokoiło, nie ukrywam :)
UsuńBardzo fajny post, ogromnie lubię dowiadywać się nowych rzeczy. Wszystko ciekawe. Najbardziej chyba mnie zainteresowało to o kopaniu dzieci, o łaskotaniu się przez schizofreników i o śnie - zwróciłam uwagę na to, że jest terapią. Sen to wielka tajemnica - chyba nadal...
OdpowiedzUsuńA tym siódmym odkryciem na Twoim miejscu nie przejmowałabym się. No bo w sumie czy tylko po to studiujemy, żeby zwiększać nasze zdolności poznawcze? Nawet jeśli studia nie przynoszą tego efektu, to przecież studiujemy także po to, żeby po prostu zdobyć wiedzę czy nauczyć się korzystać ze źródeł itp. Ja nie żałuję ani jednego dnia spędzonego na studiach, nawet gdyby miały one ani odrobinę nie zwiększyć moich zdolności poznawczych. Wiem, że i tak dały mi dużo. Mam nadzieję, że Ty też dojdziesz do takich wniosków.
Cieszę się bardzo, że post się podobał. Jak dla mnie też wszystkie te rzeczy były nowe i bardzo lubię się dowiadywać takich ciekawostek.
UsuńZ tymi studiami to może i racja. Choć nie zawsze odnoszą zamierzony skutek, to gdy studiujemy wybrany przez siebie kierunek, to jednak warto.
Bardzo fajna koncepcja postów, bo można się z nich dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy :) Żadnej z przedstawionych tu ciekawostek nigdy wcześniej nie czytałam. Ale najbardziej zainteresowały mnie te badania nad świadomością ;)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę :) O tych badaniach nad świadomością jeszcze będę czytać więcej, to może coś jeszcze się pojawi na blogu ;)
UsuńTo ja będę zaglądać i z chęcią poczytam, bo to naprawdę fascynująca sprawa! ;)
UsuńWcześniej z tym się nie spotkałam :o
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Również pozdrawiam! :)
Usuń..bardzo przyjemnie jest u Ciebie, podoba mi się .. i wielką z przyjemnością w wolnych chwilach zapoznam się wnikliwiej z postami ;)
OdpowiedzUsuń..dziękuję za Twoje miłe słowa :)
- pozdrawiam serdecznie :)
Również dziękuję za wizytę i miłe słowa i zapraszam częściej :)
UsuńPozdrawiam! :)
Świetne ciekawostki. A propos schizofrenii to wiem także, że osoby które na nią cierpnią inaczej rozpoznają humor i żarty. Nie rozumieją typowych powiedzonek :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że osoby ze spektrum autyzmu bądź Aspergera tak mają, ale o schizofrenikach to nie widziałam :)
UsuńJa nawet nie wiedziałam, że jest taki magazyn. Chyba muszę zacząć coś prenumerować, jak kiedyś :).
OdpowiedzUsuńO śnie akurat wiedziałam, ale jak dzieci kopią to myślałam, że mają tam mało miejsca albo po prostu się ruszają :D
Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis!
A ja prenumeruję właśnie ten :)
UsuńTeż nie przypuszczałam, że to kopanie może służyć czemuś więcej.
Również pozdrawiam!
Świetne te ciekawostki. Miło jest się dowiedzieć czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńWiedzy nigdy nie za dużo ;)
UsuńŚwietne ciekawostki, zawsze jest fajnie się czegoś nowego dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńSuper pomysł - ja czytałam ten numer i jakby na kilka rzeczy o których piszesz nie zwróviłam uwagi a dzięki Twojemu postowi do nich wróciłam
OdpowiedzUsuńKażdy zwraca uwagę na coś innego jak widać. Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńNie znam tego czasopisma ale widzę że jest bardzo ciekawe. Przez mieszkanie za granicą dużo tracę i nad tym najbardziej ubolewam dużo jest fajnych i ciekawych rzeczy które mnnie omijają, a te czasopismo musze sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńJest tam naprawdę dużo ciekawych rzeczy, myślę, że warto :)
Usuń